Po trzecie: kreatywne ściany 8-)
Spotkaliśmy się wczoraj w większym składzie, by zastanowić się czym jest, czym ma być CreativeCracow, gdzie tu sens, gdzie logika itp. Wszystkich szczegółów burzy mózgów na raz Wam nie zdradzimy, ale dość wcześnie pojawiło się hasło o tworzeniu przestrzeni dla kreatywności - tam gdzie możemy, tam gdzie jesteśmy... Spojrzeliśmy po sobie... na biurko... wzięliśmy samoprzylepne elektrostatyczne tablice i wywiesiliśmy na korytarzu. Napisaliśmy: "Narysuj coś!", powiesiliśmy pisak i wróciliśmy do pokoju debatować nad losem CC.
Po południu pojawiły się pierwsze szkice - nie wiadomo skąd, nie wiadomo kiedy... :-)
Ciekawe co zastaniemy jutro... :-) Duch kreatywności żyje na AGH, śledźmy go zatem i pomóżmy się rozwijać! Zaczynamy od trzech tablic na ścianie obok pokoju 319 w C2, a gdzie pójdziemy dalej? Tego jeszcze dzisiaj nikt nie wie!
Pozdrawiamy!
CreativeCracow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz